Lubaczowska A klasa: Krowica gromi lidera! Zobacz zdjęcia!

61
fot. elubaczow.com

Graniczni Krowica nie przestają zaskakiwać w wiosennej rundzie rozgrywek lubaczowskiej A klasy. Tydzień temu, na inaugurację ograli faworyzowane Roztocze Narol aż 5-0, a tym razem ograli lidera z Lubaczowa 3-2. Czy to tylko chwilowe zwycięstwa „w gazie”, czy też wyniki świadczące o wielkiej „wiosennej” sile tego zespołu? Oceny są podzielone!

Dodatkowych emocji w niedzielnym (01.04) spotkaniu przyniosła praca sedziów – skarżą sie zawodnicy i kibice Pogoni-Sokoła Lubaczów. – Oni chyba koniecznie chcieli nam udowodnić, że dziś prima aprlis. Taki poziom sędziowania to jakaś farsa i całkowita kompromitacja arbitrów – powiedział po meczu jeden z kibiców zespołu z Lubaczowa. – Po błędach sędziowskich padły trzy z pięciu bramek w meczu (dwie dla Granicznych i jedna dla Pogoni-Sokoła) – napisał na lokalnym forum piłkarskim Marek, który nazywa się „kibicem każdej z lokalnych drużyn”. Marek przytacza także słowa głównego sędziego, które miał skierować do sfaulowanego napastnika z Lubaczowa „pierwszy faul był, ale nie musicie wszystkiego wygrywać” – niech one będą oceną ich pracy – napisał do nas.

W następnej kolejce Graniczni zagrają ze Zrywem Młodów, a lider z Lubaczowa będzie podejmował Start Lisie Jamy.

Galeria zdjęć z meczu LKS Graniczni Krowica – MKS Pogoń-Sokół Lubaczów,
fot. elubaczow.com, Piotr Hulak


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

61 komentarze

  1. Sędzia w trakcie meczu sam przyznał, że nie pozwoli Pogoni wygrać, więc chyba żadna wypowiedź nawet typu „Hahahaha Lubaczów cały czas miał sędziów po swojej stronie w tamtej rundzie a teraz płaczą” nie jest tłumaczeniem głupiego zachowania arbitrów, a tylko przyznaniem racji co do ich pracy, a więc dziękujemy!:)

  2. I nie chodzi tutaj już o same punkty tylko o pracę chłopaków, którzy się dają z siebie 100% a przez głupotę jakiś „chłoptasi” ich ciężka praca idzie na marne. Ponieważ Pan arbiter stwierdził, że Pogoń ma za dużą przewagę w tabeli, żenująca praca arbitrów i wszelkie subiektywne komentarze, które mijają się z prawdą.

  3. A i jeszcze jedno – nie mam żadnych zarzutów w kierunku zawodników Krowicy, oprócz zachowania bramkarza (któremu należała się czerwona kartka i rzut karny dla Pogoni), który czuł się pewnie z trójką arbitrów po swojej stronie – chłopaki grali swoje i z „boską” pomocą udało im się ugrać dobry wynik.

  4. Wypowiedź sędziego dlaczego nie zagwizdał karnego w meczu Pogoń-Basznia
    „Bo mnie sparaliżowało”.
    Albo kiedy bramkarz złapał zawodnika Dachnowa żeby ten nie strzelił gola a sędzia się odwrócił.
    Dużo takich było 🙂 Ale prawda sędziowie w naszej lidze nie są najlepsi i bezstronni niestety ;/

  5. Pogoń oczywiście była lepsza, bez 2 zdań. Ale popełniliście podstawowy błąd „zlekceważyliście” przeciwnika. Wy graliście piłką angażując w ofensywę niemalże całą drużynę, a „Graniczni” sprytnie kontrowali wykorzystując szybkiego napastnika. Mecz był niesamowicie trudny do sędziowania bo nie ma co ukrywać walka była bardzo twarda. Nie wiem tylko na jakiej podstawie ludzie piszą że Krowica zdobyła 2 bramki po błędach sędziów, kompletnie tego nie rozumiem.

  6. No właśnie, ja nie mówię, że Pogoń jest niepokonana i praca arbitrów nie działała nigdy na ich korzyść, ale to co wyprawiał ten sędzia przechodziło ludzkie pojęcie. Także gratuluje piłkarzom z Krowicy za walkę, ale współczuję zawodnikom Pogoni, że byli bezsilni gdy trudne warunki boiska i pogody były doprawiane pracą sędziego. Tak nie wolno robić, bo działasz przeciwko ludziom, którzy robią to dla miasta, powiatu i dla kibiców – żeby w tym zakichanym końcu świata można było zobaczyć coś na wysokim poziomie. Bólem naszego regionu jest zawiść miejscowości do siebie, zamiast zrobić jedną, dwie mocne drużyny, każdy chce pchać swoją jak najbardziej, zamiast zebrać się w końcu razem i udowodnić, że z powiatu lubaczowskiego wywodzi się prawdziwa wola walki na poziomie krajowym. Wielu sportowców się przez to zmarnowało i stoczyło.. słuch po nich zaginął, a mogliśmy oglądać kogoś od Nas grającego w Ekstraklasie i nie tylko..
    MÓWI SIĘ TRUDNO, ŻYJEMY W TAKICH A NIE INNYCH CZASACH I Z TAKIMI A NIE INNYMI LUDŹMI.

  7. maro jedna z bramek padła ze spalonego – dosyć sporego (Pogoń strzeliła też 1 bramkę z minimalnego spalonego), a druga bramka (czyt. karny) w której swoje palce też maczali sędziowie, akcja poszła po nieodgwizdanym faulu i głupim błędzie obrońcy. Faktem jednak jest lekceważenie przez tego to środkowego obrońcę bardzo szybkiego napastnika, ale mecz wyglądałby całkiem inaczej gdyby sędzia nie był stronniczy i gwizdali równo w obie strony.
    Wiele jest przyczyn takiego a nie innego wyniku, ale najważniejszym moim zdaniem jest praca arbitrów, nie ujmując oczywiście nikomu woli walki i strzelonych bramek.

  8. Ok myślałem że chodzi o niesłusznie odgwizdany karny. A że poszła akcja po jakimś faulu, w sumie to u nas 3 zawodników jest kontuzjowanych, walka była bardzo zacięta tego nie da się uniknąć nawet na boiskach międzynarodowych. Wydaje mi się że nasze 3 bramki bez pomocy sędziów, dla „Pogoni” pierwsza ze spalonego niewątpliwego, 2 to już popis umiejętności.

  9. Nie no przy jednej u Was też był spalony. Zresztą nieważne, wasza gra była w porządku oprócz bramkarza jak napisałem wcześniej, to był rzut karny, bramkarz go po prostu kopnął po chamsku i nie ważne że miał piłkę w rękach, to było brutalne zagranie na czerwoną kartkę. Wynik 3:3 uważałbym za sprawiedliwy przy tych wszystkich sytuacjach w które wplątali się sędziowie, a tak niestety stracone punkty i dużo zdrowia z obu stron przez „durnia” bo niestety puszczały nerwy i obrywało się zawodnikom bez powodu.

  10. Mecz był na prawdę zacięty, było wiele kontrowersyjnych akcji po obu stronach i wiele siniaków na pewno ale skończyło sie jak skończyło i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Choć rzeczywiście sędziowie pokazali swoje żenujące umiejętności

  11. a co to Horyniec nie chce awansować że sie podłożył Baszni ? Czy Basznia chcąc sie utrzymać doagadała się z kolegami „zza miedzy” Dodam ze trener z horyńca pochodzi z baszni :] A niedawno stwierdził ze nie ma sensy awansować o okręgówki

  12. Sędziowanie w A klasie jest tragiczne. Nie rozumiem za co jest im płacone. Sędzie powinien być bezstronny i sędziować tak samo dla obu drużyn. Wreszcie trzeba coś z tym zrobić bo się krzywdzi zawodników i ich prace włożoną w mecz gdyż tym samym wywołują nienawiść pomiędzy drużynami. WON Z TAKIM SĘDZIAMI !

  13. Bramkarzowi gospodarzy należała się w pierwszych 15 minutach czerwona kartka za brutalne uderzenie ręka zawodnika gości, pierwsza bramka strzelona dla gości przy wyniku 0:1 bramkarz usiłując kopnąć strzelca bramki (oczywiście sędzia tego nie widział ), rzut karny należał się gościom, ponieważ zawodnik Pogoni/Sokół został faulowany podwójnie przy tej samej akcji, powyżej napisany reportaż co do meczu jest prawdziwy „pierwszy faul był, ale nie musicie wszystkiego wygrywać”… P.S nie mam pretensji co do drużyny gospodarzy ale dla wiadomości innych bramkarzowi należy się solidne wychowanie (gdzie Ci rodzice :):):) aaa i ma już 4 żółte kartki czyli chyba pauzuje )….

  14. boli Cię poruszenia na temat sędziów czy po prostu nie zdajesz sobie sprawy jaki to ma cel? Rozumiem Twoje rozgoryczenie innymi momentami w sezonie, ale 2-3 sytuacje a cały mecz to chyba jest różnica, czy nie? Zresztą wejdź na boisko na 10 minut takiego meczu ciekawe jakie będzie Twoje zdanie na ten temat;)

  15. Powiem tak byłem na tym meczu i widziałem cały=ale nikt mi niepowie 1-sza bramka pogon ze spalonego reszta prawidlowo 3-2 mogło sie zamienic na 3-3 bo moim zdaniem jak kolega wyzej napisał bramkarz faulował (tyle ze wczesniejsze 10 sec prawy napastnik pogoni złapał za koszulke i szarpnął granicznego powinien ewidentnie byc faul dla Granicznych boczny nic niepokazał choc miał 5m do tego .wynik jak wynik walka była tylko niepojmuje jednego dlaczego kazdy ma pretensje do sedziów jak i pogoń przegrywa juz sie rozpisali ze sedziowie pomogli graniczni z kims przegrywaja juz jada po sedziach itd -mieliscie okazje pokazac wszystko na boisku atakowaliscie niudało sie wam wcisnac bramki ale mieliscie duzo szczescia rowniez gdyby nie ten bramkarz wynik bylby wiekszy a kazdy wie ze przy 4-2 niepostawilibyscie sie juz na nogi mimo wszystko gratuluje woli walki i szkoda ze awansujecie fajny mecz by byl z wami w nast.sez.(nos utarty mimo wszystko)-powodzenia w lidze wyzej

  16. I teksty sędziego P. do zawodników przeciwnej drużyny dobrze że strzeliliście tą bramkę bo z następnym karnym już byłoby przegięcie. Aż się odechciewa grać, wszyscy tak samo trenują, chcą powalczyć a tacy idioci robią jakieś ustawianki.

  17. Niewierze -piszecie takie glupoty ze hej jak sedzia moglby cos takiego mowic -kolejna sprawa gdybyscie sie starali bardziej mecz bylby wasz za kazdym razem jedno i to samo sedziowie wszystkiemu winni ,trzeba bylo grac i strzelac gole sedzia gowno ma dogadania jesli bramka wpada a bylo widac przy pierwszej bramce ze spalonego ktora uznal (wtedy tez wam zle zrobił) wiec przestancie sie jarac i dajcie sobie spokoj z dziecinnymi komentarzami jedno i to samo !!!!

  18. Ja nie pisałem odnośnie meczu Krowicy z Pogonią, żeby nie było, ja mówię o innych meczach dokładnie dwóch, w jednym gdzie właśnie tak dyktowali karne, a w drugim nawet był taki motyw że ten sam zawodnik dostał dwie żółte kartki a czerwonej nie. Nawet sam zawodnik nie wiedział do końca co się dzieję bo już szedł w stronę szatni.

  19. A najgorsze jest to że podane przeze mnie przypadki nie są czymś niezwykłym a raczej normalnością w naszym rejonie;/ może by tak pomyśleć o wymianie sędziów, jakoś się dogadać z innym okręgiem myślę że gdyby kilka drużyn napisało takie wnioski do OZPN może dałoby to jakiś rezultat a przynajmniej ci sędziowie nie czuliby się tacy bezkarni. Ewentualnie wprowadzić neutralnych obserwatorów którzy niby są ale nigdy ich nikt nie widział.

  20. A to spadliscie z okregowki to tez wina sedziow bo prawie wszystkie mecze w plecy . W jesieni graliscie z Cieszanowem I mieliscie swojego sedziego ktory druga polowe przedłuzył o 8 min bo nie mogliscie gola szczelic i ledwo remis to było ok. ZA ROK WITAMY Z SPOWROTEM W A KLASIE

  21. Chrzanisz durnoty manchatanie, skończ! Jeżeli nie byłeś i nie widziałeś co ów pan wyczyniał nie komentuj jeżeli byłeś i dalej nie widziałeś to radzę iść do okulisty. Zawiść okolicznych wiosek jest w sumie śmieszna a zarazem niezrozumiała dla mnie, ale tacy ludzie;)

  22. I po co mi psycholog skoro to Ty ciągle masz problem z dojściem sedna sprawy. To Tobie się tłumaczy o co chodzi, a Ty tego nie pojmujesz. Masz swoje „święte racje” i ich będziesz się trzymał chociaż nie masz pojęcia co miał na celu dany cytat z meczu i „wykładanie” na światło dzienne sytuacji do jakich dochodzi. Jeżeli nie przeszkadza Ci, że „sędziowie” darzą jakiś klub antypatią to jesteś niezdrowym kibicem?! To chyba Ty poszerzasz krąg potrzebujących psychologa.
    Jeżeli poczułeś się urażony skontaktuj się z najbliższą poradnią bo dostajesz tylko szczerą prawdę.

  23. trelemorele
    Nie pograsz w piłkę byle gdzie wtedy możesz ją tylko i wyłącznie pokopać a to są dwie różne sytuacje i możliwości.

    taki jeden
    Na tym meczu też byłem, fakt sędzia faworyzował wtedy Pogoń poprzez doliczanie czasu gry, ale czas doliczony był jak najbardziej słusznie, a że sędzia poprzez przepisy miał takie prawo to nie wykroczył poza nie, gdyż drużyna Cieszanowa grała tylko i wyłącznie na czas urywając go w każdy możliwy sposób, a sam bramkarz celebrował wybicie rzutów bramkowych przez większą część drugiej połowy.

  24. Nie gram w Pogoni. Nie jestem dzieckiem, mam 25 lat i wiem jak w Pogoni jest i jak było. Zastanów się człowieku co czytasz a później co piszesz, czytaj ze zrozumieniem i nie pisz durnot 😉 Pisać żeby napisać to nie sztuka, pisz z sensem. Jeżeli w którymś momencie popełniłem błąd i moja wypowiedź gryzła się z prawdą to chyba coś mnie ominęło. Nie napisałem, że faworyzowanie Pogoni jest dobre, ale chciałem Wam wytłumaczyć w sposób zgodny z przepisami jak sędzia mógł na to patrzeć z perspektywy meczu.
    Uważasz, że Pogoń nie ma jaj, a nie masz pojęcia co się dzieje w klubie.
    Jesteś przykładem panów którzy siedzą na trybunach i zamiast wspierać wyklinają zawodników którzy na tyle na ile pozwalają im warunki chcą grać dla miasta i regionu który dzięki wewnętrznemu frajerstwu wygląda tak a nie inaczej.
    Tyle ode mnie do Ciebie w tym temacie, pozdrawiam miszczu;)

  25. mk: dobrze się czujesz? Mecz w Cieszanowie wyglądał jak każdy inny w takiej sytuacji. Wiadomo, że drużyna wygrywająca zawsze pod koniec stara się grać na czas, ale do pewnych granic. Nieważne, czy to jest Juwenia, czy Barcelona. A sędzia to może co najwyżej ukarać zawodnika karą indywidualną (kartką) za nieprzepisowe spowalnianie gry, a nigdy nie może przedłużyć z tego powodu meczu! Taka sytuacja nastąpić może w przypadku nadzwyczajnych przerw w grze, np. w przypadku długotrwałego udzielania pomocy kontuzjowanemu zawodnikowi. Czyli po prostu musi wystąpić dłuższa(!) przerwa w grze. W przedmiotowym spotkaniu Pogoń musiała zremisować, bo inaczej Pan Sędzia T. nie miałby po co pokazywać się w Lubaczowie. Tam przecież pracuje, a jego szefowie kibicują Pogoni. mk, widziałeś może ostatnio jakiś mecz, a szczególnie z wyższych klas rozgrywkowych, który byłby przedłużony o 9 minut (bo tyle czasu Pan T. i Pogoń potrzebowali na doprowadzenie do wyrównania ze skazaną na pożarcie Juwenią) za celową grę na czas, albo wogóle z jakiegoś innego powodu? Jeżeli tak, to zapodaj gdzie i kiedy to było.
    Meczu z Granicznymi nie widziałem, to nie komentuję, myślę że prawda leży gdzieś pośrodku. Ale pogrom w wykonaniu Granicznych w meczu z Narolem (też do niedawna pretendent do powrotu do okręgówki) to nie był chyba przypadek, chłopaki widocznie dobrze grają i chwała im za to. Taki zimny prysznic może przydać się Pogoni, która już chyba myślami jest w wyższej klasie rozgrywkowej, traktując mecze ligowe w A klasie jako sparingi, przetarcie przed cięższymi meczami. Z takim nastawieniem mogą pogubić jeszcze trochę punktów w tej rundzie (co i tak im raczej nie przeszkodzi w awansie) no chyba, że wszystkie ich słabe mecze będzie sędziował Pan T. 🙂
    A swoją drogą, jaka liga, tacy sędziowie. Nie można się spodziewać rewelacji zarówno w stosunku do „wyczynów” zawodników, jak i sędziów. W każdym meczu sędziowie popełniają błędy, tylko że nieraz są one niezamierzone oraz nie wypaczają wyników, a nieraz są popełniane z premedytacją, ażeby tylko pomóc swojej drużynie. Wiadomo, brak obserwatorów, brak jakiegokolwiek nadzoru, sędziowie w A klasie są bogami. Najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby obsadzanie spotkań sędziami spoza powiatu, ale to raczej nierealne ze względu na koszty.

  26. Pogoń strzeliła bramkę wyrównującą jeszcze w regulaminowym czasie gry a bramka na 1:0 padła ze spalonego w Cieszanowie. Czas doliczony o którym tak mocno prawisz był po to aby można było jednak wywieźć zasłużone zwycięstwo – tak wnioskuje, nie mogę być tego pewien.
    Do tego nieodgwizdany karny, nie ukaranie indywidualne dla zawodników drużyny z Cieszanowa też miało miejsce (tak jak wspominasz – bramkarz drużyny z Cieszanowa powinien wylecieć z boiska za swoje zachowanie). Patrzcie obiektywnie na to co prezentuje drużyna Pogoni-Sokoła Lubaczów i przestańcie ich gnoić za coś z czym ponad 90% ludzi którzy teraz pracują dla klubu nie ma nic wspólnego.

    Regionalna zawiść będzie wieczna, pzdr dla prawdziwych 😉

  27. My się was nie boimy bo sędziowie są za nami – słowa parkingowego który jest kierownikiem drużyny (chyba) przed meczem z Dachnowem. Kontrowersji nie brakowało – ot choćby przybijanie piątek zawodników Pogoni z jednym z arbitrów. Kto był ten widział, Pogoń była zdecydowanie lepsza ale do zwycięstwa potrzebowała błędów ? arbitra. Kali kraść krowe dobrze , Kalemu ukraść źle.

  28. mk, chyba mówimy o dwóch różnych meczach. Bramka dla Pogoni padła na pewno w 9. minucie doliczonego czasu gry i Pan P. zaraz zakończył spotkanie. Bramka ze spalonego, karny – chyba tylko Ty to widziałeś, bo nawet kibice Pogoni nie. Co do bramkarza z Cieszanowa – gdyby było jak mówisz, to w każdym spotkaniu, niezależnie jakiej klasy czy ligi około 80% zawodników drużyny wygrywającej musiało by „wylecieć” z boiska.
    Co do zawiści regionalnej – pomiędzy Cieszanowem a Lubaczowem nigdy jej nie było. Odkąd pamiętam kibicowano sobie nawzajem, spora grupa kibiców z Cieszanowa jeździła na mecze Pogoni, mimo że z sobą rywalizowały te zespoły w lidze. Duża grupa zawodników Pogoni zasilała szeregi Juweni i na odwrót (choć w mniejszym stopniu).
    W Cieszanowie też jest spora grupa działaczy pracujących (zupełnie za darmo, w przeciwieństwie do Pogoni) na rzecz klubu i też chcieli by, by ich nie deprecjonowano. I też chcieliby, żeby patrzono obiektywnie na dokonania drużyny, czyli dokładnie tego, co Ty, ale nie chcą i nie mogą przymykać oczu na ewidentne przypadki (jak wspomniany mecz) „pomocy lubaczowskiemu klubowi udzielonej przez lubaczowskich sędziów”.
    Wielkie dzięki wreszcie, że przytoczyłeś przykłady skandalicznie długiego przedłużenia meczów. Ale są to niestety tylko przypadki potwierdzające wyjątek. A szczególnie te z poz. 1 i poz.2. (czyli dokładnie tak, jak Sędzia T. – za nic, bo w przypadku 3. ktoś jednak wymagał pomocy, więc przedłużenie mogło być uzasadnione). No ale i tak Sędzia T. jest lepszy o jedną minutę. Ciekawe, ile trwałby mecz, gdyby nie nieporozumienie w szeregach Juweni i w zasadzie „amobójcza”, wyrównująca dla Pogoni bramka, po której mecz został błyskawicznie zakończony (bo Juwenia miała jeszcze jedną „setkę”, więc po co ryzykować utratę „wygranego remisu”)?
    Na przyszłość, trochę obiektywizmu Ci nie zaszkodzi, zacznij zauważać też sytuacje „w drugą stronę”, tzn. gdzie pomaga się Twojej drużynie, a nie tylko ewidentne wg. Ciebie spalone zawodników drużyny przeciwnej i karne dla Pogoni. To jest tylko sport i wygrywa lepszy, co nie znaczy że za kazdym razem Pogoń.

  29. Co do meczu w Cieszanowie – zakończył się wynikiem 1:1, a sędzia nie był obiektywny. Sytuacje z meczu każdy kto był i widział mógł ocenić, moim zdaniem sytuacje wyglądały w ten sposób i dlatego zwracam na to uwagę, Ty zaś uważasz, że doliczany czas gry był za długi, okej – obaj negatywnie oceniamy pracę arbitra i każdy z nas ma w tym swoje racje, chociaż możesz stwierdzić, że ja ich nie mam wcale.
    Dokładnie pomiędzy Lubaczowem a Cieszanowem zawsze były dobre kontakty, sam mam znajomych którzy grają/grali i nie mam zamiaru ujmować im umiejętności i woli walki (dokładnie tak samo jak drużynie z Krowicy we wcześniejszych wpisach, czy też drużynie z Dachnowa – bo o tych klubach była także rozmowa) bo naprawdę doceniam każdego kto chce grać w piłkę reprezentując jednocześnie jakieś barwy, a zarazem w przypadku takich małych klubów jak na naszym terenie także miejscowości.
    Co do działaczy – w każdym klubie są tacy ludzie którzy pomagają na własną rękę w jakiś sposób klubowi, nie zawsze będąc z nimi związani prawnie. Pogoń jest w trudnym położeniu jak większość podmiotów znajdujących się w naszym regionie jak i w całej „małej Polsce” – naprawdę trudno jest zrobić coś z niczego szczególnie gdy od środka się ma największe problemy i to nie od dziś.
    Chciałeś przykładów w ostatnim okresie ze „światowej piłki” i takie przytoczyłem, no cóż bardziej dogodzić nie mogę. Przykład 3 zdarzał się w Cieszanowie także z tego co pamiętam kilkukrotnie w meczu jeżeli się mylę to okej, dalej jest 1:1 i po meczu.
    Od samego początku nie ujmuję żadnemu klubowi a chce tylko zwrócić uwagę na to co się dzieje w trakcie rywalizacji między nimi. Jeżeli ktoś widzi mecz i wynik w inny sposób nie mam nic przeciwko temu – wypowiadam się w swoim imieniu, a nie całej społeczności do której kierowane są zarzuty o „kupowanie meczy” z którą się nie utożsamiam.
    Fakt, jestem z Lubaczowa i życzę Pogoni jak najlepszych wyników, ale czy mieszkańcy gminy i powiatu nie chcieliby przychodzić i przyjeżdżać na mecze ligi okręgowej lub też z biegiem czasu i wyższych szczebli krajowych? Może mi się tylko wydaję i nie mam racji ale sądzę że drużynę z Lubaczowa stać na dobrą grę na wyższym poziomie niż liga w której obecnie się znajduje.
    W naszym powiecie jak i samym mieście Lubaczów jest wielu bardzo dobrych zawodników, którzy mogli by w tym pomóc (część z nich powracając do swojego byłego klubu), oczywiście każdy powie dlaczego nie miałby być to klub z innej miejscowości – i tak tworzy się błędne koło.
    Problem Pogoni jednak tkwi w samym systemie i niestety nie mamy na niego wpływu.

    Resumując wszystkie te moje wypociny w skrócie;
    Nie uważam, że nie ma grupy sędziów którzy pomagają Pogoni, ale jest grupa która działa świadomie też przeciwko Lubaczowskiemu klubowi.
    Myślę, że sędziowie nawet na takim szczeblu powinni być w jakiś sposób „rozliczani” ze swojej pracy – jest to kwestia „dogadania się” klubów przed sezonem, ale kto się takimi rzeczami w ogóle przejmuje, przecież to koszty (niestety największy problem klubów).
    Prowadzenie dalszej rozmowy nie ma najmniejszego sensu ponieważ moje szczere intencje zwrócenia uwagi na problem, który nie jest bezpośrednio mój wzbudza negatywne relacje, a to nie był mój cel. Niestety wyszło jak zawsze.

  30. Witam! nie można zwalać zawsze winy na sędziów…po prostu chłopcy z krowicy pokazali to co umieli więc dowód na to że potrafią grać nie to co” wielkie miasto”
    lubaczów..i takie jest moje zdanie..byłem na tym meczu i wiem co mówie padał deszcz,śnieg ale dali radę bo trening czyni misztrza. A teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Krowica wygrała swoim nieustannym wysiłkiem. A co do sędziów to wolę się nie wypowiadać. Wyciągając wnioski z tego meczu to są takie że lubaczów musi się nauczyć grać a wieś dała WAM popalić!! GRATULACJE dla krowicy 🙂

  31. Ok. Jak jutro wygracie to ogłaszam 2 dni świąt. Jak nie to też….. tak w ramach szacunku dla klubu. Dodatkowo jak wygracie to będziecie mogli sobie to zapisać w swoim CV po stronie sukcesy- łoiliśmy wioski w okolicach Lubaczowa, plan na następne miesiące wygrać z wioskami z okolic Jarosławia czy też Przemyśla PS.Oni się na was nie będą spinali bo i na co??

  32. mecz bardzo słaby, lubaczów wygrał zasłużenie, dachnów nic nie pokazał napastwnicy u nich to dno nawet nie wiem czy byli?? , w skrócie dachnów bedzie dalej kopać w a klasie rozwalać takie krowice a luabczów wchodzi po baty co tydzień do okręgówki a szkoda że wchodzi bo naprawdę spójżmy prawdzie w oczy nie mamy z czym chyba że znajdziemy lepszych zawodników w wioskach typu dachnów krowica cieszanów itp ale tych najlepszych zrobimy kolektyw może i tylko wtedy coś może bedzie nara

  33. Pogoń zdecydowanie lepsza, przewaga w szczególności od 60 minuty. za wrażenia artystyczne i noty za styl wygrywa Sokół. Z tego co w siatce 2 po spalonym (wiem wiem sędzia Rak zauważył że nie było w pierwszej połowie jakoś nie podważał decyzji sędziny) dodatkowo nieuznany prawidłowo zdobyty gol dal Dachnowa. Podsumowując sokoł lepszy ale potrzebował pomocy sędziego

  34. loża_szyderców – bramka dla Ursusa padła po około 50 centymetrowym spalonym – pół metra (to nie moja analiza tylko kilku obserwatorów-kibiców), obie bramki dla Pogoni padły prawidłowo, bez spalonych pozycji. poza tym sędzina pokazała około 4 „bramkowych” spalonych w obie strony – nie wiń za to piłkarzy z Lubaczowa ani Dachnowa, wynik mógł wyglądać zupełnie inaczej gdyby nie Pani Sędzina z Lisich Jam. Jeżeli osoby takie jak Ty dalej będą „gnoić” Lubaczowski MKS i inne kluby zamiast wspierać to faktycznie najlepiej zróbmy własną ligę i grajmy o Puchar Starosty, będzie po problemie, wszyscy będziecie się mogli spotykać na „ustawkach” i napierdalać o to która „wioska” jest lepsza.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here