Robert Korzeniowski będzie miał swoją stację metra w Londynie

0
fot. Robert Korzeniowski

Urodzony w Lubaczowie czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie będzie patronował jednej ze stacji metra w Londynie. „Myślałem, że to przedwczesny żart primaaprilisowy” – podkreślił jeden z najbardziej znanych utytułowanych polskich sportowców.

To jednak nie żart, a inicjatywa organizatorów tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. Na ich czas (27 lipca – 12 sierpnia) 361 stacji „The Tube” zmieni swoją nazwę. Każda z 12 linii najstarszego na świecie metra zostanie poświęcona jednej z dyscyplin.I tak np. Metropolitan Line to przede wszystkim konkurencje techniczne, a więc będą przystanki Jeleny Isinabajewej (rosyjska tyczkarka), Janisa Lusisa (łotewski oszczepnik), Mike’a Powella (amerykański skoczek w dal) czy jego rodaka Jesse Owensa (100, 200 m, w dal). Parsons Green na odnodze prowadzącej w kierunku Wimbledonu otrzyma imię Ireny Szewińskiej, Upminster – Roberta Korzeniowskiego, a Brockley – Waldemara Baszanowskiego.

„W piątek zadzwoniła do mnie młoda dziennikarka i poprosiła o komentarz. Początkowo pomyślałem, że to pewnie jest związane z dowcipami, jakie robi się na 1 kwietnia. Ale kolega z pracy potwierdził, że to nie jest żart primaaprilisowy. Ucieszyłem się, bo to jest przyjemne, jeśli za życia ma się, nawet na krótko, swoją nazwę, i to jeszcze przy takiej imprezie” – powiedział zdobywca czterech złotych medali olimpijskich w chodzie na 20 i 50 km (Atlanta 1996, Sydney 2000 – dwa, Ateny 2004) na łamach Przeglądu Sportowego.

Jak podkreślił, metro to nie kolej, ale także środek transportu, a to dziedzina, w której urodzony w Lubaczowie lekkoatleta ma duże tradycje rodzinne.

„Trzy pokolenia związane są z pracą na kolei: mój pradziadek Jan był zawiadowcą stacji Ustianowa w Bieszczadach, dziadek Józef – Oleszyce, a ojciec Zdzisław zakończył zawodową karierę jako zastępca naczelnika lokomotywowni Rozwadów. Pewnie te tradycje wpłynęły na to, że dużo jeździłem pociągami” – wspomniał Korzeniowski.

Członek zarządu PZLA dodał, że jest zachwycony długofalowym marketingiem związanym z igrzyskami XXX olimpiady oraz wieloma, bardzo interesującymi projektami.

elubaczow.com, hp, Przegląd Sportowy, PAP


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here