Zespół Tęczy Dom-Bud Żołynia, obecny lider czwartoligowych rozgrywek okazał się lepszy od siatkarzy Czarnych Oleszyce. Sobotnie (08.01) spotkanie przyniosło kibicom sporo emocji, a do tie-break’a zabrakło niewiele.
Drużyna z Oleszyc dobrze rozpoczęła spotkanie i wygrała pierwszego seta. W kolejnych Czarnym brakowało przede wszystkim skuteczności skrzydłowych i to gospodarze wygrywali. W czwartym secie Czarni mogli doprowadzić do tie-break’a, ale zabrakło opanowania w końcówce – najpierw Ozga popełnił błąd na zagrywce, później Pracało atakował w taśmę.
Tęcza Dom-Bud Żołynia – SSPS PBS Czarni Oleszyce 3-1 (23:25, 25:20, 25:21, 28:26)
Czarni: Gontarz, Mazur, Dworak, Ozga, Sałek, Pracało, Gliniak (libero) oraz Hulak.
Przed drużyną z Oleszyc trudna końcówka sezonu. By liczyć się w walce o powrót do trzeciej ligi, w ostatnich czterech kolejkach powinni wygrać wszystko z kompletem punktów, by nie patrzeć na wyniki innych zespołów. – Zadanie wydaje się być trudne, ale możliwe. Przed nami trudne mecze z Kańczugą i Przemyślem. W Kańczudze przegraliśmy 3-1, choć gra była wyrównana. Teraz dysponujemy mocniejszym składem i będziemy chcieli się zrewanżować – zapowiada Michał Gontarz, trener zespołu.
Kolejny mecz: SP Oleszyce, niedziela (15.01) godz. 13.00. SSPS PBS Czarni Oleszyce – MKS Kańczuga
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
