Prokuratura Rejonowa w Lubaczowie prowadzi śledztwo w sprawie działania na szkodę Lubaczowskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. Od maja blisko 70-ciu pracowników zatrudnionych w tej firmie nie dostaje wynagrodzenia. Pracują , bo boją się utraty świadczeń emerytalnych, natomiast jak twierdzą, prezes firmy zna ich sytuację i wykorzystuje ją przeciwko nim – informuje Polskie Radio Rzeszów.
Ratunku szukali między innymi w Państwowej Inspekcji Pracy i w sądzie, który uznał ich rację. Obecnie trwa proces komorniczej egzekucji, a pracownicy się niecierpliwią. Współwłaściciele firmy mówią, że stracili nad nią kontrolę, ponieważ prezes, jako większościowy udziałowiec udsunął ich od udziału w podejmowaniu decyzji. Prezes Adam Strojny nie chciał rozmawiać z dziennikarzami rzeszowskiego radia i poinformował tylko, że jest na etapie poszukiwania inwestora strategicznego dla firmy.
O złej sytuacji w lubaczowskim LPB mówiono już od dawna. W ostatnich latach firma miała sporo problemów z płatnościami u kontrahentów, a sytuacja ciągle się pogarszała.
Pomoc pracownikom zwalnianym z lubaczowskiego LPB zaoferował Powiatowy Urząd Pracy, który stworzył dla nich specjalny punkt informacyjny – patrz fot.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
Opiszę sytuację jaka miala miejsce w tym zak
Tak to jest jak jak rządzą pseudo-fachowcy obciążeni reliktem czasu #beton
Opiszę sytuację jaka miała miejsce w tym zakładzie w lipcu zeszłego roku i która dotyczyła mnie osobiście. Wcześniej tylko słyszałem plotki których nie traktowałem serio. Nie mogłem znaleźć ekipy budowlanej do wykonania małego zlecenia. Robota prosta, ale warta kilka tyś złotych. Pojechałem do LPB aby zapytać czy oni tego nie zrobią dla mnie. Prezesa akurat nie było, wiec zapytałem pracowników których akurat spotkałem placu czy takie zlecenie mogą wykonać. Odpowiedzieli twierdząco. Widać było wyraźnie że nawet się ucieszyli że w będą mieli co robić. Pan prezes który w końcu raczył się zjawić w pracy (około 11) niestety poinformował mnie że firma tego dla mnie nie zrobi!!! Zarobił kto inny. Decyzja prezia jak dla mnie dziwna, bo w tak ciężkiej sytuacji w jakiej był i jest zakład chyba każde zlecenie jakie się trafia trzeba brać. Szkoda mi pracowników i cieszę się że prokuratura w końcu się tą sprawą zajęła.
A jaka to firma?
Na renowację warsztatów przy ZS Lubaczów zostało jeszcze bodajże ok. 800 tys złotych. Inwestycję dokończy prawdopodobnie inna firma z tego co mi wiadomo bo LPB nie da rady już.
Wydaje mi się do tego, że prawdopodobnie Starostwo, które jest zleceniodawcą wytoczy proces sądowy firmie za niewypełnienie umowy przetargowej.
Może się mylę, ale tak to chyba się odbywa kiedy zostawia się zlecenie w takim stanie…
W żadnym wypadku nie chciałbym teraz być w skórze prezesa…
Prezesowi z głowy włos nie spadnie .Podobne przykłady niegospodarności to Zakłady Galanteryjne, HSW-ZMB Sp.o.o. Siarka Basznia i wiele innych zakładów w naszym powiecie i nie tylko. Zadnemu z Dyr. i Prezesów nie postawiono zadnych zarzutów o niegospodarność.Pracownikom do dzisiaj w ZMB nie zostały do końca wypłacone zaległe pieniądze, pozostało około 30 %
Wiedziałem ze tak bedzie to było do przewidzenia pracowałem kiedys w tej firmie i wiem jak tam było Ludzie ok była telewizja Rzeszów to tylko jeden reportaż polecam zadzwonić do tvn Uwaga a oni nie popuszczą bedą jeżdzić do póki cos nie wskurają bo TVN UWaga na to stać wiec tam zadzwoncie
„Pomoc pracownikom zwalnianym z lubaczowskiego LPB zaoferował Powiatowy Urząd Pracy, który stworzył dla nich specjalny punkt informacyjny”… – Tylko tyle ?!
Punkt informacyjny ?! Prace interwencyjne w najlepszym wypadku?! Kolejna firma w powiecie pada, a nasze władze powiatowe i miejskie mają to daleko w tyle.