Policjanci z Horyńca zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę kradzieży drewna. 60-letni mężczyzna został zaskoczony przez funkcjonariuszy Policji oraz Straży Leśnej podczas ładowania skradzionego drewna na przyczepę.
Z uzyskanych przez policjantów z Horyńca informacji wynikało, że ktoś w ciągu ostatnich kilku dni zwozi do leśnego młodnika sosnowe wałki. Tym samym istniało duże prawdopodobieństwo, że to sprawca przygotowuje sobie drewno do kradzieży. Dalsze ustalenia pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny na gorącym uczynku podczas ładowania wcześniej przygotowanych sosnowych wałków na przyczepę podpiętą do traktora. 60-letni mieszkaniec gminy Horyniec Zdrój przyznał sie do kradzieży drewna sosnowego o wartości ponad 475 zł.
Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzi Posterunek Policji w Horyńcu Zdroju.
Źródło: KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
ALE NA ZDJECIU JEST BRZOZA TO GDZIE SOSNOWE WAŁKI
Dziadek pewnie brzozę kupił, pod spód rzucił kilka wałków sosny, a przebiegli policjanci i strażnicy leśny wywęszyli temat i dziadka pod sąd. Druga Opcja to, to że policjanci podczas szkolenia do służby nie mają zajęć z rozróżniania gatunków drzew i dlatego brzoza i sosna to dla nich jedno i to samo. 😉
A prawdziwa opcja jest taka, że to archiwalne zdjęcie z jakiejś innej, równie zorganizowanej, akcji naszych dzielnych policjantów. 🙂
Szkoda, że nie znaleźli przy nim grama marihuany, wtedy byłaby to afera, że pod wpływem narkotyków okrada nasze państwo.
Dlaczego w akcji nie uczestniczyli antyterroryści!!! To skandal!