Ministerstwo Skarbu Państwa chce w tym roku sprzedać uzdrowisko w Horyńcu Zdroju. Spółka weszła już w drugi etap prywatyzacji. Przygotowywana jest analiza finansowa. Po wycenie majątku skarb państwa będzie szukał nabywcy, bo zdaniem ministra spółki z tej branży działają w warunkach ostrej konkurencji i potrzebują inwestorów. Prywatyzacji obawiają się pracownicy. Związkowcy już przygotowują się do negocjacji z potencjalnym właścicielem.
Uzdrowisko w Horyńcu Zdroju przeszło już pierwszy etap prywatyzacji. Został wybrany doradca prywatyzacyjny. Jest też gotowy wstępny raport prawny dotyczący spółki. W najbliższych tygodniach ma zostać przeprowadzona analiza finansowa. Zarząd spółki zakłada, że będzie dobra.
Uzdrowisko w Horyńcu ma nie tylko stabilną sytuację finansową, ale co ważniejsze dla potencjalnego inwestora posiada własne zasoby naturalne: złoża borowiny i odwierty wody siarkowej. Jednak ośrodek, składający się z kilku kompleksów sanatoryjnych – wymaga modernizacji. Dotyczy to zwłaszcza bazy noclegowej.
Nowy właściciel będzie też musiał lepiej wypromować uzdrowisko, bo Horyniec jest mało znany w kraju. Potwierdzają to sami kuracjusze. Zmiana właściciela budzi obawy pracowników. Mimo, że jeszcze nie wiadomo kto kupi uzdrowisko związki zawodowe liczą, że cała ponad stuosobowa załoga będzie zatrudniona na takich samych warunkach jak teraz.
Oprócz uzdrowiska w Horyńcu Zdroju ministerstwo skarbu państwa chce także sprzedać spółkę Iwonicz-Zdrój i kilka innych uzdrowisk.
Źródło: TVP Rzeszów, Monika Konopka
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Bać to się mogą, co siedzą za biureczkiem 😉