Powodem jest nie rozwiązany przez miasto problem z kilometrowym odcinkiem ulicy prowadzącej do osiedla. Jest ona nie utwardzona a piaskowe podłoże sprawia , że auta tam grzęzną w ogromnych koleinach . Jak mówią mieszkańcy, gdy pada deszcz lepiej nią pływać niż przez nią jechać czy iść . Sprawa jest nie załatwiona od kilkudziesięciu lat. Janusz Szaj zastępca burmistrza Lubaczowa wyjaśnił nam, że 8 milionowy koszt inwestycji przekraczał możliwości finansowe miasta.
Dwa wnioski o unijne dofinansowanie zostały w przeszłości odrzucone na szczeblu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego. Środki na remont ulicy zarezerwowane mają zostać w budżecie miasta na następny rok, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmować będzie już nowy samorząd. Za kilka dni nawierzchnia ulicy ma przejść prowizoryczny remont poprawiający jakość przemieszczania się przez nią.
Źródło: Polskie Radio Rzeszów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Zdjęcie przedstawia niestety nie ta ulicę, o której jest artykuł.
„nieutwardzona” pisze się razem
„niezałatwiona” także
a samorząd będzie podejmował decyzję, a nie „podejmować”
Dajcie komuś chociaż po maturze pisać te artykuły, bo żal.pl
Widać w radio.rzeszow brak korekty albo niedouczeni redaktorzy. Sam nie wiem czy w tym komentarzu błędu nie zribiłem…?
Bezmyślne kopiowanie nie jest wytłumaczeniem.
Prowizorkę niech sobie wsadzą… Tydzień, dwa tygodnie i będzie dalej bajzel !