W niedzielę (02.06) po godz. 19, trójka funkcjonariuszy Policji przebywająca w czasie wolnym od służby, wyeliminowała z ruchu nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie trafił do aresztu.
W niedzielę po godz. 19, trójka funkcjonariuszy st. sierż. Krystian Głowacki z Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie, post. Karolina Głowacka z Komisariatu Policji w Radymnie oraz funkcjonariusz wydziału kryminalnego lubaczowskiej jednostki zauważyli w miejscowości Bobrówka (pow. jarosławski) citroena, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego jarosławskiej komendy i kontynuowali jazdę za podejrzanym pojazdem. W Makowisku kierowca citroena zatrzymał się na zatoczce autobusowej, ale mimo wezwań mundurowych nie otworzył drzwi, a po chwili gwałtownie odjechał. Dzięki szybkiej reakcji jarosławskiej drogówki, pojazd został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 41-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie 2,42 promila alkoholu. Dodatkowo, citroen posiadał przerobioną tablicę rejestracyjną i brakowało mu aktualnych badań technicznych.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. 41-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
To kolejny przypadek, gdzie czujność funkcjonariuszy, nawet w czasie wolnym, przyczyniła się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
elubaczow.com, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!
Wypałować i na front z nim!!! Jednego banderowca mniej u nas a tam będzie mógł się wykazać.
Zakaz wjazdu za takie akcje. Ekstradycja