Odbudujemy naszą świątynię – zapewniają mieszkańcy i władze Horyńca Zdroju

0

fot. nowiny24.pl

Połowa dachu wartego ok. 400 tys. zł strawił pożar. Mieszkańcy i władze Horyńca Zdroju obiecują pomóc w odbudowie świątyni.

– Wesprzemy franciszkanów w tym nieszczęściu. Już zainicjowaliśmy akcję charytatywną. W następną niedzielę zbieramy na nowy dach. Przygotuję również projekt uchwały na wsparcie finansowe z budżetu gminy. Kompleks o.o. Franciszkanów to cenne miejsce nie tylko z powodów religijnych. Ten zabytek wrósł w architekturę Horyńca – zapewniał zaraz po pożarze kościoła Ryszard Urban, wójt Horyńca Zdroju.

Wieżyczka, w którą uderzył piorun runęła. Konstrukcja dachu się zapadła, ale mimo tej tragedii możemy powiedzieć, że udało nam się uratować kompleks klasztorny – uważa ojciec Włodzimierz Łoziński, franciszkanin. To on, zaraz po uderzeniu pioruna, zauważył płonącą wieżyczkę i wezwał pomoc.

Tylko dzięki temu, że pożar został zauważony bardzo szybko udało się go stłumić i uratować świątynię i przylegający do niej klasztor – ocenia st. kpt. Andrzej Garus, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubaczowie. W gaszeniu świątyni brało udział 8 zastępów straży pożarnej. Przyjechali z Horyńca i sąsiednich miejscowości, Lubaczowa a nawet z Jarosławia.

Spłonął nowych dach

Przed miesiącem nowy dach nad zespołem o.o. Franciszkanów odbierał konserwator zabytków. Połowę wartego około 400 tys. zł dachu strawił pożar.

– Strażacy wywiązali się wzorowo ze swego zadania. Uratowali nasz kościół. Dbali nawet o to by nie zniszczyć polichromii – oceniają wierni, którzy przyszli sprzątać swoją świątynie po pożarze.

Odbudujemy naszą świątynie – krótko stwierdzają członkowie miejscowej rady parafialnej.
Zniszczony przez pożar kościół musi sprawdzić inspektor nadzoru budowlanego, specjaliści od ochrony zabytków. Przyczyny pożaru bada też policja i prokuratura. Dopiero po zakończeniu tych czynności będzie można stwierdzić czy konstrukcja świątyni nie została naruszona.

Źródło, fot., video: nowiny24.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here